W sierpniu 2002 roku, na skutek intensywnych deszczy padających w rejonie Karkonoszy, znacznie przybrały na intensywności okoliczne potoki i rzeki w dorzeczu Kwisy. Odbiło się to na jej podwyższonym stanie wód i zalaniu niżej położonych terenów. Czas był pechowy - zapora na Czosze była w remoncie. Wszystkie wody skupiły się na zaporze leśniańskiej. Zaowocowało to serią przepięknych zdjęć wodnego żywiołu przelewającego się przez zastawki i tamy zapory. Nie jest to częsty widok - nawet ludzie mieszkający w okolicy od dawien dawna nie znają tego widoku. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni, że udało nam się go zarejestrować i przekazać dalej. Mimo remontu zapory na Czosze, zbiornik jeziora Leśniańskiego został napełniony w niecałą dobę. Uratowało to Leśnę od niechybnego zalania wodą, ale zniszczyło już część wykonanych prac konserwacyjnych. Ale coś trzeba było poświęcić.
Nasz ośrodek, mimo że położony jest nad samym jeziorem Leśniańskim, nie ucierpiał na skutek powodzi. Wszystkie obiekty usytuowane są powyżej dopuszczalnego górnego poziomu wód.
|